Do
 póki  nie pokochamy siebie. Do póki nie będziemy dla siebie dobrzy, nie
 jesteśmy w stanie być dobrymi dla innych. Czesto też oddajemy 
poświęcamy siebie dla innych. Oddajemy całość. Nie zostawiając sobie ani
 skrawka. Czy tak jest dobrze? Czy tak właściwie? Dla innych super! Ale 
czy dla nas? Czy nasza dusza nie dostając strawy jest w równowadze? Czy 
czyjeś sukcesy są w stanie zastąpić nam nasze? Na krótko tak! Ale 
przecież my też żyjemy. My też potrzebujemy szczęścia. Takiego swojego, 
własnego. Tylko naszego. Zaraz usłyszę "uczysz egoizmu."... A ja 
odpowiem natychmiast: Tak tak tak. Bo tylko kochając siebie Jesteś w 
stanie z szacunkiem i bezinteresownością pokochać i pomóc innym na 
100%.Kropka

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz